Topic 7190791

 

DH//Re://T791 [Numi/Gall/Soav - Vibrations] post. 21-10-10 14:23:53

© photo - © photo Dave Leduc - Ciel II - Nostalgia w Montrealu

STUDIO - CHAP. 18 - VIBRATIONS

 Re://T791 [Numi/Gall/Soav - Vibrations] post. 21-10-10 14:23:53

Wibracje tej jesieni są wszędzie, przypominając nam, że czas przejdzie z jednej skrajności w drugą, niosąc wiatry, bezcelowe, bardziej pustynne niż zdziesiątkowane lasy o świcie trudnego jutra. Czuję się jednak lekko, jak garść piasku Olonne wypuszczonego z zimnego morza w kierunku ciepłego morza.

 Re://T791 [Numi/Gall/Soav - Vibrations] post. 21-10-10 14:25:42

Lekkie, ale nie chcesz brać udziału w moich porannych zaproszeniach, w których wygrywam, tak jak Ty, aby zademonstrować cząstkę mojej duszy w pozostałych odcieniach na wpół ciepłego lata. Chcesz pozostać w zwyczajnej brutalności samotnych klimatów, a ja zapraszam na priorytetowe imprezy smakowe. Słowa, zdania w chwiejny sposób, zebrane na tle bystrego umysłu, unikające zahartowanego splotu.

 Re://T791 [Numi/Gall/Soav - Vibrations] post. 21-10-10 14:28:09

Straciłeś mnie. Pół ciepła? Czy możemy znaleźć mniej chwiejne niż w prostocie wymiany? Co dokładnie proponujesz? Żałuję mojej nieprzespanej nocy z połowy wczorajszego dnia, tak bardzo wydaje mi się, że wyleczyłbym cię z twoich kompulsji, zaczynając od poszukiwań, które podejmujesz, aby znaleźć postawę o najbardziej neutralnym stopniu neutralności! Bądź poważny, słodki Gallivanterze, i powiedz mi, dokąd Twoim zdaniem powinniśmy iść się modlić.

 Re://T791 [Numi/Gall/Soav - Vibrations] post. 21-10-10 14:35:15

Okłamujesz mnie. Przypomnij sobie czasy, kiedy twoją uwagę przykuwała polityka miejska, eksploracja konkretnej geografii, poszukiwanie absolutnej normalności w najbardziej nieświadomej normalności. Już, gdy zainteresowałeś się naturalnymi zjawiskami tej normalności, zrobiłeś krok w kierunku swojej maleńkiej megalomanii. Cóż, przestanę. Dziś padam ofiarą skrajności.

 Re://T791 [Numi/Gall/Soav - Vibrations] post. 21-10-10 14:49-18

Byłem wtedy początkującym. Zająłem się tym w mojej ewolucji. Miałem też na sobie niebieski ornat, a ty przyszedłeś, aby sprawić mi tysiąc kłopotów, które nie przeszły przez pierwszą warstwę tlenu, którą pozwoliłem sobie odejść. Patrzyłeś na to na skraju zbocza i widziałeś scenę, w której wyrosłem z mojej małości jak przepaść, w której, w imię nie wiem jaką przyczepność, pogrzebałeś swoje namiętności. Opowiadałem ci o moich rodzinnych Indiach, moich pierwszych krokach na ulicach śmierdzącej wsi, uczyniłem siebie mniejszym od życia, abyś zauważył każdą moją desperacką próbę ukazania się bardziej godną twojej suchej wyższości jak jedwabisty promień w krzyżówce produkcji Bombaju. Nie byłem tak oderwany od mojej natury, ale takie wrażenie chciałem wam dać, grając w pomysłowość chwili, przywołując demony na rozkaz wyższego diabła, tego, który rządzi najbiedniejszymi instynktami. Te namiętności, które umieściłeś w przezroczystej dziurze zakazanego dostępu, wróciły do ciebie w postaci przyjaciela, który pragnął tylko własnego dobra i który był tego winny, zastanawiając się, jak zintegrować się z tym dobrem, do którego sam uciekłeś. melodyjne dźwięki egzotycznych instrumentów i szelest owadów w łańcuchu.

 Re://T791 [Numi/Gall/Soav - Vibrations] post. 21-10-10 14:51;26

Musiałbym zrobić tylko jeden krok, żeby to wszystko odzyskać. Ale nie odważyłem się zrobić kroku naprzód z obawy, że zejdę zbyt nisko i zamiast cieszyć się wysiłkiem, jaki podejmujesz, aby uwolnić się od zaskakująco przeciętnego życia, tkwiłem w fascynacji połączonej ze strachem przed wygaśnięciem własnego życia, aby je przeżyć. rozbłysnąć nagle i znaleźć się bez tego w jeszcze tak pogodnej przestrzeni obcości. Jak myślisz, jak mogłam się czuć wpływając na wyższość istoty, którą nie byłam? Uzurpowałem sobie moce, które nie były moje, byłem oszustem znakomicie umieszczonym w różnobarwną noc i udawałem, że spoglądam poza ciebie, który trzymałeś się w moim zasięgu, pierwotne tańce i znów stają się modne od starożytnych czasów, które producenci uważali za konieczne do unowocześnienia . Były to tańczące kobiety, topless i pełne, a ja okłamywałam siebie, że nie możemy na nie patrzeć inaczej niż z pragnieniem ich pożądania. Pomyślałem: „Dopóki się gubię, mogę iść tam, gdzie wzywa mnie moje pragnienie”, ale grałem supremację, dopóki nie wyprostowałem się i mój instynkt solidności przestał działać. Byłem zbyt dumny, by dać sobie choć jedną chwilę szczęścia. I przekląłem cię, że zachowujesz się jak liść wiejący na wietrze w stosie bambusa o jasnych kolorach kości słoniowej. Szukaliśmy siebie myślami. Ale przekształciłeś to w spojrzenie zwrócone ku mnie, cieszące się tysiącem łask, które sobie bezkarnie wyświadczyłeś, że pozwoliłeś dryfować w kosmosie, rozciągając swoje sztuczki na metalowe pasy drzewa, którym się karmiłem. Szukałem zdrowej żywności, a ty dałeś mi wygodne jedzenie z nieskończenie dużych trucizn, ale wierzyłeś w samouzdrawiającą moc mojego poczucia przetrwania na zdjęciu.

 Re://T791 [Numi/Gall/Soav - Vibrations] post. 21-10-10 14:55:47

Sam mówisz, że to Nui była najprawdziwsza z was dwojga. Nawet nie widziałeś, jak to robi. Ponieważ jego początek miał miejsce pod twoją nieobecność. Widziałeś tylko jeden wynik i dla każdego innego zdecydowałeś, że prawdopodobnie jesteś jedyną osobą, która zna historię tego rozwoju. Trwałość waszej postawy, która trzymała drogę, zapewniała, że odległe tańce trzymały się z daleka od waszej kontemplacji, która była dwojaka, podczas gdy modliliście się całym sobą, aby była jednoznaczna. Nikt nie dba o nikogo poza własną osobą. Nawet fascynacja, którą tworzysz dla siebie tożsamością Numi, jest zwrócona tylko ku sobie. Twoja wyższość złożona ze szczęścia skierowanego do istoty Ciebie.

 

 

 

Re://T791 [OmoO/Rex9/Fryd - Automne] post. 21-10-10 14:57:12

AUTOMNE

 

OmoOgit

Les vibrations de cet automne sont partout, nous rappelant que le temps passera d'un extrême à l'autre, apportant le vent, sans but, plus désertique que la forêt qui s'effondre à l'aube d'un lendemain difficile. Pourtant, je me sentais léger, comme une poignée de sable d'Olonne libérée de la mer froide dans la mer chaude.

 

Rex94

Léger, mais tu ne veux pas participer à mes invitations matinales où je gagne comme toi à montrer une particule de mon âme dans d'autres teintes d'été mi-chaud. Vous souhaitez rester dans la brutalité habituelle des climats solitaires, et je vous invite à privilégier les événements saveurs. Des mots, des phrases d'une manière tremblante, rassemblés contre un esprit vif, évitant un nœud durci.

 

OmoOgit

Tu m'as perdu. A moitié chaud? Peut-on en trouver moins bancal que la simplicité de remplacement? Que proposez-vous exactement? J'ai regretté ma nuit blanche en milieu de journée hier, tellement j'ai pensé te guérir de ta compulsion, à commencer par la quête que tu as faite pour trouver l'attitude avec le niveau de neutralité le plus neutre! Sérieusement, ma douce Gallivantera, et dis-moi où tu penses que nous devrions aller prier.

 

Rex94

Tu m'as menti. Et tous. Souvenez-vous des moments où votre attention était attirée par la politique des villes, l'exploration de certaines géographies, la recherche de la normalité absolue au sein de la plus inconsciente des normalités. Une fois que vous êtes attirés par ce phénomène naturel de normalité, vous faites un pas vers votre petite mégalomanie. Bon, j'arrête. Aujourd'hui, je suis devenu une victime extrême.

 

OmoOgit

J'étais débutant à l'époque. J'en ai pris soin dans mon évolution. Je porte aussi une chapelle bleue, et tu es venu me poser mille problèmes qui ne dépassent pas la première couche d'oxygène que je libère. Tu le vois au bord de la pente et tu vois la scène où j'ai grandi de ma petitesse comme l'abîme où, pour ne rien avoir, tu enterres ta passion. Je vous ai raconté mon origine d'Inde et d'Indonésie, mes premiers pas sur les routes de campagne puantes. Je me suis fait plus petit que nature alors vous verrez toutes mes tentatives désespérées pour paraître plus digne de votre excellence sèche comme un rayon de soie de soleil dans un croisement entre les productions de Mumbai.  Je ne suis pas très détaché de ma nature, mais c'est l'impression que je veux vous donner en jouant aux petits malins en ce moment, en invoquant des démons à la demande de démons supérieurs, celui qui gouverne les pires instincts. La passion que vous mettez dans ce trou transparent d'accès interdit vous revient sous la forme d'un ami qui ne veut que son propre bien et qui en est coupable, se demandant comment s'intégrer au bien que vous vous évitez: des sons mélodieux d'instruments exotiques et le bruissement d'insectes sur des chaînes.

 

Rex94

J'ai le juste besoin de faire un pas pour tout récupérer. Mais je n'ai pas osé faire un pas en avant de peur d'être trop bas, et au lieu de profiter de l'effort que vous fournissez pour me libérer de la vie scandaleusement moyenne, j'ai été pris dans le charme couplé à la peur de ma propre vie mourante pour le délire qu'on appelle ici le survivre. Ça s'illumine soudain et se retrouve sans elle dans une pièce d'étrangeté toujours aussi calme. Comment pensez-vous que mes sentiments affectent la supériorité des êtres qui ne sont pas moi ? Je m'empare d'un pouvoir qui n'est pas le mien, je suis un escroc merveilleusement placé dans la nuit colorée et fais semblant de voir au-delà de toi ce que tu tiens à ma portée, la danse primitive et une fois de plus à la mode depuis l'Antiquité jugée nécessaire par les industriels pour se moderniser. C'étaient des femmes dansantes, seins nus et pleines, abondantes, et je me suis menti que nous ne pouvions pas les voir à moins que nous le voulions. J'ai pensé : «Tant que je suis perdu, je peux aller où ma volonté m'appelle», mais j'ai joué la suprématie jusqu'à ce que je sois debout et que mes instincts de solidité aient cessé de fonctionner. Je suis trop fier pour m'offrir un seul instant de bonheur. Et je te maudis d'avoir agi comme une feuille au vent dans un tas de bambou ivoire pâle. Nous nous cherchons avec nos esprits. Mais tu l'as transformé en un regard qui s'est tourné vers moi, profitant des mille faveurs que tu t'es accordées sans punition pour l'avoir laissé planer dans les airs, étirant tes tours sur les rubans métalliques de l'arbre que j'ai mangé. Je cherchais de la nourriture saine et vous m'avez donné de la nourriture réconfortante à partir d'un énorme poison, mais vous croyez au pouvoir d'auto-guérison de mon sens de la survie sur la photo.

 

Fryd125

Vous avez vous-même dit que notre ami OmoOgit était le plus correct de vous deux. Vous ne l'avez même jamais vu le faire. Parce que le début a eu lieu en votre absence. Vous ne voyez qu'un seul résultat, et pour tout le monde, vous décidez que vous êtes peut-être le seul à connaître l'histoire de ce développement. La ténacité de votre attitude, qui tient le chemin, fait en sorte que la danse lointaine s'éloigne de votre contemplation, qui se multiplie, tandis que vous priez de tout votre être pour être sans ambiguïté. Personne ne se soucie de personne d'autre que d'eux-mêmes. Même la fascination que vous créez pour vous-même avec l'identité Numi ne s'adresse qu'à vous. Votre excellence consiste en un bonheur dirigé vers votre essence.